tu jesteś:   Strona główna

List Kancho Shotei Matsui

Przetłumaczony list Kancho Shotei Matsui do Kierowników Oddziałów IKO (IKO Branch Chiefs)


Do: Kierowników Oddziałów IKO

Odpowiedź na: Wydalenie P. Loek Hollander, Holandia, P. Antonio Pinero, Hiszpania oraz P. Andrzeja Drewniaka, Polska
 
Drodzy Kierownicy Oddziałów IKO,
 
Mam nadzieje, że wraz z rodzinami macie się dobrze.
 
Z głębokim żalem zawiadamiam Was, że Pan Andrzej Drewniak, były Szef Odziału Polski został oficjalnie wydalony z Międzynarodowej Organizacji Karate (IKO) Kyokushinkaikan dnia 10 sierpnia 2010 roku. Pan Loek Hollander, były Członek Międzynarodowej Komisji i Szef Odziału Holandii, oraz Pan Antonio Pinero, były Szef Odziału Hiszpani zostali równieź oficjalnie wydaleni dnia 13 sierpnia 2010 roku. Wiadomość ta dla jednych może być szokiem i rozczarowaniem, dla innych ulgą i zachętą. Piszę to do Was dziś, aby omówić szczegółowo okoliczności, które doprowadziły do tych poważnych działań.
 
Dla wielu w Świecie i Europie wydawało się, że Europejska Organizacja Karate Kyokushin (EKKO) to podorganizacja IKO. EKKO zajmowała się Europejskimi Turniejami oraz Turniejami Kwalifikacyjnymi do Otwartego Światowego Turnieju Karate, jednakże EKKO nigdy nie była w bezpośrednim sojuszu z IKO Kyokushinkaikan.  Przykładowo statut EKKO nigdy nie był spójny ze statutem IKO, nawet za życie Sosai, z czego Sosai nie był zadowolony. EKKO zawsze zatwierdzała swoje własne reguły, aby wpływać na przebieg turniejów oraz wydawała swoje własne certyfikaty sędziowskie. W skład członków EKKO wchodzą tylko Przedstawiciele Krajowi. W niektórych Państwach, mianowani na  Przedstawicieli Krajowych EKKO byli ludzie nie będący Kierownikami Odziałów IKO a nawet członkami IKO. To spowodowało wiele nieporozumień w kilku poważnych kwestiach gdy członkom i Kierownikom Oddziałów IKO w Europie odmówiono prawa do udziału w Europejskich Mistrzostwach i kwalifikacjach tylko dlatego, że ich własny Przedstawiciel Krajowy, niezależnie od osobistych powodów, nie udzielił im zgody. To jest niezgodne z zasadami IKO. Jako organizacja członkowska sądzimy, że wszyscy zarejestrowani Kierownicy Oddziałów IKO mają prawo zatwierdzać zawodników i brać udział w międzynarodowych wydarzeniach.
 
Te kwestje EKKO były wśród problemów Sosai Mas Oyama`y najważniejsze do naprawienia, a ja pracuję nad tym od ponad 10 lat. Poprosiłem o pomoc Pana Loek Hollander'a mianując go Członkiem Międzynarodowej Komisji w Europie, aby pomógł zrestrukturyzować i usunąć nieścisłości i sprzeczności w EKKO. Początkowo przyznał, że są problemy i zdawał się gorliwy do pomocy. Niestety - nic się nie zmieniło.
 
Zamiast tego, w ciągu kilku ostatnich lat, stało się oczywiste, że Pan Antonio Pinero, Prezydent EKKO i były Kierownik Oddziału Hiszpani, Pan Andrzej Drewniak, Sekretarz Generalny EKKO i były Kierownik Oddziału Polski oraz kilku innych członków EKKO kontrolowali i spersonalizowali EKKO, przyczyniając się do zastoju i braku postępu w regionie. W niektórych Europejskich krajach, licencjonowane Oddziały IKO doświadczyły trudności w prowadzeniu klubów z powodu polityki EKKO. To zmusiło IKO Honbu do zaangażowania się w zarządzanie w EKKO aby pomóc naszym członkom IKO uzyskać równorzędny dostęp do Kyokushinkaikan. Dyrekcja EKKO skrytykowała zaangażowanie IKO Honbu myśląc, że IKO Honbu odrzuciło "demokratyczny" sposób działania EKKO i przeforsowało Japoński, "dyktatorski" styl zarządzania w Europie. Jednakże prawda jest taka, iż Dyrekcja EKKO kontrolowała EKKO bez demokracji. Ich demokracja jest tylko dla małej grupy członków dyrekcji i dla tych, którzy się z nimi zgadzają, podczas gdy większośc aktywnych członków byli zostawieni sami sobie, bez równorzędnego dostępu do IKO Kyokushinkaikan. Aby utrzymać ich wspólne interesy nietkniętymi oraz siłę i majątek między nimi i ich kumplami, na tym samym posiedzeniu EKKO wykorzystało kontrolowany system głosowania, aby rozpoznać i ubiec w wyłonieniu się młodszej generacji Trenerów i Kierowników Oddziałów, którzy by mogli wprowadzić Europejskie Kyokushin w 21 wiek.
 
Pomimo wielu próśb ze strony IKO Honbu o dostosowanie się, Dyrekcja EKKO ostatecznie odmówiła zmian prowadzących do zsynchronizowania statutów EKKO z IKO. Dlatego też IKO Honbu przeprowadziło spotkanie Europejskich Kierowników Odziałów IKO w Rumuni w maju br. aby ustalić to bezpośrednio z Kierownikami Oddziałów IKO w Europie. Na spotkaniu doszliśmy do zgody znaczącą większością głosów wśród członków Europejskich Kierowników Odziałów IKO, aby stworzyć nową Regionalną Europejską Organizację IKO opartą na statucie IKO i rozwiązać EKKO. W istocie, Shihan Loek i Shihan Pinero uczesniczyli w spotkaniu i głosowali na rzecz uformowania Europejskiego IKO.
 
Ponad rok temu, IKO Honbu bezpośrednio zaangazował się w sprawy w Polsce. Kontrolę przeprowadzono szczególnie ściśle przez Krajowych Przedstawicieli w Polsce oraz wielu Polskich trenerów i członków, którzy kontaktowali się z IKO Honbu z prośbą o interwencję. Spotkałem się z Panem Drewniakiem w celu oceny sytuacji. Pan Drewniak odpowiedział, iż zarzuty członków nie są istotne i obiecał rozwiązać sprawy ze swymi członkami pokojowo bez pomocy IKO Honbu. Uszanowałem jego wizję i starania w kierunku harmonijnej pracy z naszymi Polskimi Członkami i ustąpiłem pozwalając mu rozwiązać problemy w jego własnym kraju. Jednakże, w chwili gdy zaufałem Panu Drewniakowi, że uzdrowi sytuację, ta była już nie do naprawienia. W rezultacie kilka tysięcy Polskich Członków, którzy rozpaczali nad przyszłością Polskiego Kyokushin pod rządami Pana Drewniaka, opuścili naszą organizację dla innego odłamu.
 
Przyglądnąłem się temu incydentowi w Polsce bardzo poważnie, gdyż była to nieszczęśliwa strata dla naszej organizacji, gdyż czułem, że mogło być to rozwiązane w pozytywny sposób. Po tym rozczarowniu podjąłem szybką decyzję zreformowania organizacji w Europie. Ustanowiliśmy datę Pierwszego Generalnego Spotkania Europejskiego IKO na dzień 21 sierpnia w Rumuni i powiadomiliśmy wszystkich naszych Kierowników Ośrodków i Członków EKKO 9 lipca. Po otrzymaniu zawiadomienia z IKO Honbu, zamiast zachęcić do uczetnictwa naszych Członków, Pan Drewniak zmylił naszych Europejskich Członków wysyłając otwarty list na papierze firmowym (papier firmowy lub nagłówek) Dyrekcji EKKO, że nie tylko podważają autorytet IKO Honbu, ale przeciwstawiają się mu, jak również odrzucają nową instytucję Europejskiego IKO - pomino, że została ona uzgodniona większością głosów Europejskich Kierowników Oddziałów w maju.
 
IKO Honbu próbowało na próżno przez kilka dni skontaktować się z Panem Drewniakiem w celu wyjaśnień. Żadnego odzewu przez ponad tydzień, nasi członkowie z Europy sfrustrowani i zakłopotani kontaktowali się z IKO Honbu w celu uzyskania informacji. W końcu Pan Drewniak skontaktował się z IKO Honbu, aby wyrazić swoje pragnienie pracy z IKO. Jednakże, w czasie gdy nie mieliśmy z nim kontaktu zrozumieliśmy, że Pan Drewniak był w ciągłym kontakcie z wydalonymi Członkami IKO w Europie, którzy działają bezpośrednio na naszą niekorzyść w tym regionie. Pan Drewniak z determinacją starał się podżegiwać naszych Członków przeciwko kierownictwu IKO, podczas gdy w tym samym czasie oświadczał IKO Honbu, że chce kontynuować pracę z IKO. Jego nieuczciowość i sprzeczne czyny zmusiły mnie do wydalenia go z naszej organizacji.
 
Pan Lock Hollander, były Członek Międzynarodowej Komisji w Europie, był przez długi czas chętny pomóc przy unormowaniu związków pomiędzy IKO i EKKO. Prawdę mówiąc, w tym celu powieżyłem mu to stanowisko od początku. Jednakże, ewidentnie nie powiodło mu się. Pan Hollander wypiął się na swoja pozycję i IKO Kyokushinkaikan sprzymierzając się z Kierownictwem EKKO. Pomimo, iż był naszym przedstawicielem w Europie i początkowo zgadził się z IKO aby wydalić Pana Drewniaka, Pan Hollander nagle podpisał wspólnie otwarty list dyrekcji EKKO, w którym sprzeciwiał się autorytetowi IKO Honbu i wszedł w sojusz z Panem Drewniakiem. To poskutkowało zwolnieniem Pan Hollaner'a ze służby dla Międzynarodowej Komisji IKO.
 
Nigdy nie miałem zamiaru zszargać reputacji Pana Hollander'a więc poprostu poprosiłem go o rezygnacje ze stanowiska w Międzynarodowej komisji - nadal mógłby pozostać Kierownikiem Oddziału. Początkowo zgodził się zrezygnować i na taki list rezygnacyjny oczekiwałem w Honbu ale nagle zadeklarował, iż opuszcza naszą organizację całkowicie w otwartym liście wstawionym na stroną internetową. Jeśli Pana Hollander'a intecją było w dobrej wierze wycofanie się ze stanowiska w Międzynarodowej Komisji, uszanowałbym jego intencje i pogratulowałbym jego wieloletnie zaangażowanie. Jednakże, Pan Hollander wybrał inny, znacznie bardziej zrażający do siebie sposób poprzez bezpośrednie i otwarte krytykowanie IKO usiłując ponadto wprawić w zakłopotanie naszych Europejskich Członków i zniszczyć naszą organizację na całym świecie. Teraz jest to jasne, że Pan Hollander pracuje nad stworzeniem organizacji, któraby rywalizowała z Europejską IKO. Jego czyny zmusiły mnie, aby nie zaakceptować jego rezygnację, a poprostu wydalić go z naszej organizacji.
 
Jeśli chodzi o Pana Antonio Pinero, byłego Kierownika Oddziału Hiszpani, jako Prezydenta EKKO, był on przyczyną wielu sprzecznych działań przeciw IKO w Europie, ale pozatym nigdy bezpośrednio nie sprzeciwiał się zasadom IKO i zapewniał, że EKKO wkońcu zostanie rozwiązane. Nie miałem zamiaru karać jego przeszłych działań gdyby mógł wpłynąć na bezproblemowe rozwiązanie EKKO na rzecz Europejskiej IKO. Jednakże, rozwiązanie EKKO oczywiście czyniłoby Prezydenta EKKO zbędnym. Gdy Pan Pinero zaczynał widzieć jak jego bastion odchodzi w zapomnienie, szybko połączył siły z Panem Hollander'em i Panem Drewniakiem do pracy przciwko IKO i odmówił rozwiązania EKKO. Te działania doprowadziły do wydalenia Pana Pinero natychmiast z tego samego powodu co Pana Hollander'a.
 
Jak wspominałem w moim poprzednim liście, straciliśmy wielu wysokiej rangi członków ponad 10 lat temu. Dziś, w okolicznościach, w których ci byli członkowie nieustannie usiłują przejmować naszych członków poprzez oferowanie szybkich awansów na DAN'y, sponsoring i polityczne znaczenie, nasza organizacja utrzymuje naszą integralność, naszą siłę i naszą determinację poprzez wspólną pracę jako organizacji z jednakowymi wytycznymi. Filozofia ta rozwinęła naszą Kyokushinkaikan w największą i najsilniejszą organizację na świecie. Jesteśmy Organizacją Karate, którą różne odłamy próbują udawać.
 
Sprawia mi ból podejmowanie decyzji o wydaleniu kogoś, kto pracował z nami tak długo, ale musimy trwać w naszej jedności i wiernym obowiązku aby wprowadzić w następne pokolenie to IKO, które dziedziczymy po Sosai Mas Oyama.
 
Oczekuję tworzenia silnego, zjednoczonego i równie reprezentatywnego, partnerskiego ciała IKO Kyokushinkaikan w Europie. Chciałbym również podziękować wszystkim Kierownikom Oddziałów z całego świata za wasze wsparcie i oddanie IKO Kyokushinkaikan.
 
OSU,
Kancho Shokei Matsui
Prezydent, IKO Kyokushinkaikan
19/8/2010

 
tłumaczenie: Tomasz Trzebunia



wydrukuj dokument   wyślij znajomemu   ilość wyświetleń 4247


1999-2024 © MATinternet Zakopane :: Powered by AntCms